~Leo~
Objawienie Devina nie przypadło mi do gustu.
Uważałem, że nie jest godzien Tamii, a podejrzewałem, że Lord Wilków jest o nią zaborczy. To była trudna sytuacja.
– Powinieneś ją puścić wolno – powiedziałem w końcu, a on pokręcił głową i zmarszczył nos.
– Ty, ze wszystkich ludzi, wiesz, że to się nie stanie, Leo – powiedział, a ja skłoniłem głowę.
– Chcę tylko spokoju – powiedziałem.
– Łatwo to
















