Ciało Vivian zadrżało. – Prawdę?
Finnick skinął głową.
Drżącym głosem Vivian zapytała: – Nie uważasz, że ta wersja, którą odkryłeś, jest prawdą?
Vivian wpatrywała się prosto w ciemne oczy Finnicka, jakby szukała czegoś w jego nieodgadnionym spojrzeniu.
Finnick również spotkał jej wzrok. Po chwili powiedział powoli: – Nie sądzę, żebyś była kobietą, która zdradzi swoje ciało dla pieniędzy.
Nie sądzę
















