Jego uścisk na gazecie natychmiast się zacieśnił.
Vivian?
Hm.
Jaki czuły.
Poza tym, skąd on wie, że Vivian musi zapłacić za szpital matki?
Czy Vivian sama mu o tym powiedziała?
Finnick poczuł, jak krew w nim zawrzała na tę myśl.
Mnie o tym nie powiedziała, a Fabianowi tak?
W międzyczasie Vivian skończyła ze spaghetti. Wniosła danie z kuchni i oznajmiła: „Czas na lunch”.
Nie zauważyła niezadowoleni
















