"W porządku..." Szybko odwróciła wzrok. "Moja mama nie czuje się najlepiej... Potrzebuje czasu dla siebie, żeby odpocząć..."
Vivian mówiła ogólnikowo, nie wspominając o chorobie matki. Ani słowem nie napomknęła o niezapłaconych rachunkach za szpital.
Oczy Finnicka pociemniały.
Jako doświadczony biznesmen, z pewnością spotkał dziewczyny fałszywe i rozwiązłe. Te pochodzące z prominentnych rodzin zaw
















