Zmarszczywszy brwi, Vivian przestała go dręczyć.
Po tym incydencie nastrój Vivian się poprawił i zasnęła, opierając się o szybę samochodu.
Widząc to, Noah odezwał się cicho z przedniego siedzenia: – Panie Norton, zakończyłem moje dochodzenie w sprawie tego incydentu sprzed dwóch lat.
Finnick odwrócił się, jego twarz była zimna i pozbawiona emocji. – Znalazłeś go?
– Tak.
– Gdzie on teraz jest?
– Zo
















