Wszyscy z pobłażliwym rozbawieniem spoglądali na Giselle.
Nikt nie przypuszczał, że Giselle, która tyle się natrudziła, by dostać się do Akademii Saint Rhone, odważy się przyjąć wyzwanie.
„Przyjmuję twój zakład” – odparła Giselle bez cienia wahania.
Choć wiedziała, że mogłaby zapisać się bezpośrednio, wiązało się to z ryzykiem. Jedynym sposobem na zagwarantowanie sobie występu był zapis przez nauc
















