Eva nie mogła uwierzyć własnym oczom, widząc, jak Giselle bezceremonialnie wysypuje śmieci na Emmę.
<O mój Boże!> przemknęło jej przez myśl. <Co u diabła wyprawia Gigi?>
W klasie zaległa cisza, wszyscy byli w szoku po tym bezczelnym wybryku Giselle.
Martwą ciszę przeszył dopiero przeszywający wrzask Emmy, który rozniósł się po całej sali.
Zerwała się gwałtownie z krzesła, próbując strzepnąć śmieci
















