Rory spojrzał na czarną kartę i nie zauważył niczego szczególnego poza dziwnym logo.
„Co? Myślisz, że ta twoja karta jest równoważna czarnej karcie Sala?”
„Hej, panienko. Nie musisz się ośmieszać swoją ignorancją. Kogo próbujesz oszukać tą kartą?” Dwie towarzyszki Sally zadrwiły.
To był pierwszy raz, kiedy Rory doświadczył takiej sytuacji. „Jesteś tu, żeby sprawiać kłopoty? Czy naprawdę możesz zap
















