Po chwili zadzwonił telefon komórkowy Hansa.
Hans odebrał. „Hej! Ta piosenka musiała zostać dopiero co napisana; nigdzie nie mogę jej znaleźć. Skąd wziąłeś tę partyturę? Czy kompozytor jeszcze żyje?”
Kąciki ust Hansa zadrżały, gdy usłyszał, co powiedział jego stary przyjaciel.
„Ona jest dobra i żywa, więc nie waż się jej przeklinać!” odparł Hans.
„Hans! Zrób mi przysługę i zapytaj, czy jest skłonn
















