Jean rozpoznała Jane od razu. Jak większość dziewczyn, nie znosiła manipulantek, a Jane zdecydowanie do nich należała.
Nigdy by się nie spodziewała, że to właśnie Jane jest osobą, której szuka Rowan.
Na widok tego pretensjonalnego uśmieszku, twarz Jean wykrzywiła się z niesmakiem.
Jane, oczywiście, wychwyciła tę zmianę w mimice Jean i w duchu triumfowała.
<No i co z tego, że to szkolna piękność?
I
















