Przez resztę dnia nie widziałam Rykera. Po śniadaniu ze mną zniknął, a Eve powiedziała mi, że prawdopodobnie poszedł do domu stada. Byłam tak przyzwyczajona do jego obecności w domu, że czułam się bardzo dziwnie i cicho, bez niego.
Spędziłam dzień z Eve, a ona opowiedziała mi o życiu w stadzie. Nie urodziła się w stadzie. W rzeczywistości była samotniczką, dopóki nie skończyła pięciu lat, kiedy to
















