PUNKT WIDZENIA RYKER'A
Nienawidziłem bycia poza moją strefą komfortu, a to była sytuacja, w której nie mogłem tego kontrolować.
Od momentu, gdy zobaczyłem to ciało, wiedziałem, że to atak wampira. Próbowałem wmówić sobie, że może to nie ten z opowieści. Pozwoliłem Camilli przekonać mnie, że przesadzam, ale teraz dowody były bezpośrednio przede mną i nie mogłem temu zaprzeczyć. Gdy wychodziliśmy z
















