Przez cały dzień unikałam Rykera. Wiedziałam, że będzie w swoim pokoju, ale nie chciałam ryzykować spotkania z nim i zamknęłam się w swoim.
Wiedziałam, że Ewa jest ciekawa, co się stało, ale nie naciskała, żebym odpowiadała na pytania i po prostu skinęła głową, kiedy powiedziałam jej, że będę jadła wszystkie posiłki w zaciszu mojego pokoju.
Moja taktyka unikania trwała aż do następnego ranka. Wzię
















