Ukryłam się w swoim pokoju na cały dzień. Ewa przyniosła mi lunch, ale nie mogłam się zmusić do zjedzenia ani kęsa. Czułam niezaprzeczalną winę za to, co zrobiłam Lauren i nie potrafię sobie wyobrazić, co ona czuje na mój widok w tym domu.
Nadszedł wieczór, a ja przećwiczyłam przemówienie, które miałam wygłosić Rykerowi, już ponad tysiąc razy. Miałam czekać, aż będziemy jeść kolację, a potem podzi
















