Ewa zaraz potem poszła podgrzać moje śniadanie, a ja wróciłam do pokoju, żeby się odświeżyć i ubrać na cały dzień. Wciąż byłam oszołomiona skutkami rozmowy z Lauren, ale przede wszystkim czułam się dobrze. Nigdy nie wiedziałam, jak satysfakcjonujące i budujące może być odcięcie się Lauren i podobało mi się to, jak się po tym czułam.
Kiedy byłam już ubrana i gotowa, zeszłam na dół, spodziewając się
















