Wiem, że zawaliłem, każąc jej czekać, ale moje spóźnienie nie było zamierzone. Byłem z kolegami z drużyny świętować początek sezonu i straciłem poczucie czasu. Zanim moje oczy spoczęły na zegarze w barze, w którym byliśmy, zdałem sobie sprawę, że spóźniłem się już czterdzieści pięć minut.
Miałem już ustawiony alarm na szóstą, ale kiedy sprawdziłem telefon, okazało się, że jest rozładowany. Nie zna
















