Minęły trzy dni, odkąd dowiedziałem się o mojej małej Rosalii. Była idealna pod każdym względem. Już się do niej przywiązałem, a poznałem ją niecały tydzień temu. Myślałem, że będzie trzymać się ode mnie z daleka, ale Emily wykonała kawał dobrej roboty. Świetnie ją przygotowała na spotkanie ze mną.
Nie tylko powiedziała jej, że ma tatę, ale zdałem sobie również sprawę, że Rosie wie o mnie bardzo d
















