– Dlaczego czułeś potrzebę odwiedzenia Juliana w jego biurze? – zapytałam spokojnie Matta, gdy siedzieliśmy we dwoje na moim podwórku. Napisałam do niego wcześniej, mówiąc, że chcę porozmawiać. Julian odebrał Rosie półtorej godziny temu, więc byliśmy tylko my.
Matt prychnął, przewracając oczami. – Nie zajęło mu długo, żeby cię poinformować.
– To nie odpowiada na moje pytanie, Matt. Dlaczego czułeś
















