Tłum wokół mnie przerzedził się i nigdzie nie mogłem znaleźć Emily. Gdzie ona się podziała? Początkowo myślałem, że chciała dać innym przestrzeń, aby mi pogratulowali, ale potem jej zniknięcie trwało dłużej niż oczekiwałem, przez co niepokój zaczął mnie gryźć w żołądku. Mówiłem jej, żeby trzymała się blisko, a tak naprawdę nie było żadnych atrakcji, które mogłyby ją skłonić do wędrówki.
– Tanner!
















