Wiedziałam, że to, co robię, jest niebezpieczne. On nie czuł do mnie nic, a ja nie sądziłam, że ja coś do niego czuję, ale oboje byliśmy sfrustrowani seksualnie. Oboje mieliśmy w sobie stłumione pragnienia, które musieliśmy uwolnić.
Byłam pewna, że nic nas nie łączy, zwłaszcza po tym, jak widziałam, jak wychodzi z mojego łóżka. Nie planował zostać na noc. Nie żebym oczekiwała zbyt wiele, ale chcia
















