logo

FicSpire

Puść mnie, panie Hill!

Puść mnie, panie Hill!

Autor: Agnieszka Kamiński

Chapter 12
Autor: Agnieszka Kamiński
24 paź 2025
Katarzyna wstała. Wróciła do domu, spakowała swoje rzeczy i wyszła. 2:00 nad ranem. Nie chciała budzić przyjaciółki, więc od razu pojechała do najbliższego pięciogwiazdkowego hotelu. W holu wyjęła kartę kredytową i podała ją recepcjonistce. Po kilku sekundach wróciła w jej ręce. „Przepraszam, ale ta karta nie działa”. Zdziwiona, odebrała ją i podała inną. Jednak mimo kilku prób z pozostałymi kartami, płatność nie przeszła. Dopiero wtedy dotarło do niej, że Jonesowie zablokowali wszystkie jej karty kredytowe. Chociaż w ciągu ostatnich dwóch lat zarobiła kilka milionów dolarów, pracując przy kilku projektach, oddała wszystkie pieniądze Sally, nie zatrzymując nic dla siebie. Na codzienne wydatki używała kart kredytowych Jeffreya, ale i te zostały zablokowane. Została jej tylko karta debetowa z nieco ponad 10 000 dolarów. Recepcjonistka straciła cierpliwość. „Jeśli nie stać cię na pobyt w naszym hotelu, jest pensjonat jakieś 300 jardów stąd, po lewej stronie od głównego wejścia”. Katarzyna poczuła się urażona. „Czy tak właśnie traktujecie swoich klientów?” „Po prostu jestem szczera. Nie powinnaś przychodzić do pięciogwiazdkowego hotelu, jeśli cię na to nie stać”. Katarzyna była już załamana. Nie spodziewała się, że ona, młoda dama z zamożnego domu Jonesów, kiedyś doświadczy takiego upokorzenia. „Stać mnie, ja…” Wyjęła swoją kartę debetową, ale zawahała się. Najtańszy pokój w tym hotelu kosztował co najmniej 2000 dolarów za noc. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, naprawdę nie wiedziała, kiedy znów będzie mogła wrócić do domu Jonesów. Była bezrobotna i bezdomna. Jak miała przetrwać w przyszłości, jeśli wyda wszystko, co jej zostało? „Dobrze, przestań udawać. Wyjdź. To nie miejsce dla ciebie” – powiedziała niegrzecznie recepcjonistka. Katarzyna przełknęła dumę i wyszła z hotelu, ciągnąc za sobą walizkę. O tej porze wiele hoteli nie miało wolnych pokoi. Kręciła się trochę, zanim znalazła niedrogi hotel za około 100 dolarów za noc. Nie wiedząc o tym, ktoś zrobił jej zdjęcie, gdy wchodziła do taniego hotelu, i wysłał je do ich grupowego czatu ze szkoły średniej. … Shauna w przychodni weterynaryjnej osobiście powitał główny chirurg weterynarii. Czekał przy drzwiach, mocno zaciskając usta. Mężczyzna był pełen żalu, rozmyślając nad swoją decyzją o poślubieniu kobiety, o której nic nie wiedział. 15 minut później otworzyły się drzwi sali operacyjnej. Wyszedł doktor Lewis. Shaun natychmiast podniósł się, twarz napięta. „Jak się ma kotka?” Doktor Lewis poprawił okulary i uśmiechnął się. „Twój kot jest w dwunastym tygodniu ciąży”. „…” Zamarł. „Gratuluję” – uśmiechnął się doktor Lewis. – „Nowego członka rodziny”. Shaun gwałtownie wciągnął powietrze, tłumiąc silną chęć wybuchu. Dwa tygodnie? To było zanim przeprowadzili się do Melbourne. Jakiś przypadkowy kocur musiał wykorzystać Fudge’a, gdy jeszcze mieszkali w Canberze. Na pewno ukarałby sprawcę, gdyby udało mu się go znaleźć. „Eee… Nie wygląda pan na zadowolonego z tej wiadomości. Może powinniśmy się ich pozbyć?” Doktor Lewis, który spotkał wielu właścicieli zwierząt, wyrobił sobie silną intuicję. „W takim razie możemy przeprowadzić zabieg sterylizacji, aby usunąć kocięta, ale to dość okrutne. Zrobiłem wcześniej zdjęcie rentgenowskie kotki i nosi trzy kocięta. To szczęście…” Zanim zdążył dokończyć zdanie, doktor Lewis zdrżał, czując przenikliwe spojrzenie. Natychmiast zamilkł. Shaun zapytał głębokim głosem: „Czy kotka w ciąży wymiotuje jak ludzka matka?” „To zależy od stanu zdrowia kotki” – wyjaśnił doktor z uśmiechem. – „Niektórzy, którzy nie wiedzą lepiej, pomyślą, że kot ma problemy z trawieniem”. Dokładnie tak myślał Shaun. Nawet zrzucił winę na Katarzynę. Wydawało mu się, że przypomniał sobie, jak ją popchnął, zanim wyszedł. Innymi słowy, skrzywdził ją. Zirytowany, masował okolice między brwiami. Zastanawiał się, jak teraz czuje się ta kobieta.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 12 – Puść mnie, panie Hill! | Czytaj powieści online na FicSpire