Należy koniecznie delektować się ciepłymi naleśnikami z masłem najwyższej jakości. A potem łyk gorącej czekolady, by wszystko dopełnić.”
Catherine kontynuowała swój kulinarny pokaz.
Z prawdziwą pasją smakowała każdy kęs. Biorąc pod uwagę także jej urodę, jej program był o wiele bardziej wciągający i przekonujący niż inne dostępne transmisje kulinarne.
Shaun nie mógł dłużej tego znieść.
„Miau.” W tym samym momencie Fudge, machając ogonem, wyskoczył na stół.
Myśląc, że kot musi być głodny, podszedł do szafki. Wrócił z talerzem karmy dla kota i postawił go przed Fudge’em.
Fudge powąchał ją przez kilka sekund, po czym odwrócił głowę. Spojrzał na Catherine łakomymi oczami.
Na twarzy mężczyzny pojawił się niezręczny wyraz.
Stłumiła chęć śmiechu, zanim nakarmiła kota małym kawałkiem bułki cynamonowej. Mały kot pochłonął go w kilka sekund.
„Dobry koteczku.”
Łagodnie pogłaskała go po głowie. „Masz o wiele lepszy gust niż twój właściciel,” pomyślała.
Shaun poczuł się zawstydzony. Po tym, jak kot zjadł jeszcze dwa kęsy bułki cynamonowej, zaczął zajadać się churrosami. To sprawiło, że na czole mężczyzny pojawiła się zmarszczka.
„Ty…”
Catherine wykorzystała okazję i wsunęła mu do ust kawałek churrosa.
W jego oczach błysnął gniew. Właśnie gdy miał się wypluć, chrupiąca skórka churrosa posypana cukrem cynamonowym rozpuściła się na jego języku.
Instynktownie zaczął żuć gęste ciasto. Z zewnątrz chrupiące, w środku miękkie. Było pyszne.
Z pewnością jadł churrosy wcześniej. Kucharze z domu Hill potrafili przygotować mnóstwo różnych potraw, ale nic nie smakowało tak dobrze jak to.
Z jakiegoś powodu churrosy, które ona zrobiła, wydobywały kremowy smak mleka, nie czyniąc go mdłym.
„Smakuje?” zapytała Catherine, podpierając brodę dłońmi. Była pewna swoich umiejętności kulinarnych.
Blask zgasł w jego oczach, gdy zauważył zadowolony uśmieszek na jej twarzy.
„Jest w porządku.”
Następnie wziął jeszcze jeden kawałek churrosa i kontynuował jedzenie. Mały kęs z przed chwilą nie wystarczył mu, by właściwie docenić jego smak.
Mrugnęła figlarnie. „Czy nie mówiłeś, że jest w porządku?”
„Na pewno nie zjesz wszystkich. Nie lubię marnować jedzenia,” odpowiedział spokojnie mężczyzna.
Rozerwała usta, żeby odpowiedzieć, ale przerwał jej z marszczeniem brwi: „Milcz podczas posiłków.”
“…”
Catherine zaszokowana złapała się za gardło, nigdy wcześniej nie widziała nikogo tak bezczelnego.
Spokojnie powiedział, że nie lubi słodkich rzeczy na śniadanie, ale teraz pochłaniał churrosy, naleśniki i bułki cynamonowe – a także gorącą czekoladę.
Ależ miał tupet!
Początkowo Shaun chciał tylko spróbować jedzenia, ale wszystko, co ona zrobiła, było wyjątkowo pyszne. Było nawet lepsze niż to, czego próbował w restauracjach.
Zdecydowanie przerosło to jego oczekiwania, że ta kobieta potrafi przygotować tak pyszne śniadanie.
Jego zdanie o niej nieco się zmieniło. Przypadkowo odwróciła twarz w jego stronę i ich wzroki się spotkały. „Shaunny, co chcesz zjeść na obiad? Zrobię to dla ciebie,” powiedziała łagodnie.
„Mam dziś wieczorem spotkanie biznesowe.”
Potem poszedł się przebrać do sypialni, nie mówiąc już nic więcej.
To jej nie zdenerwowało. Nie było niczym niezwykłym, że szef międzynarodowej firmy jest zajęty pracą.
Jednak nadal ważne było utrzymanie dobrych relacji między nimi.
Natychmiast posprzątała stół i pośpiesznie poszła przebrać się w ubrania do pracy.
Kiedy Shaun miał już wychodzić z domu, szybko pojawiła się z pokoju z torebką.
„Shaunny, możesz mnie podwieźć? Też jadę do pracy. Jeśli to zbyt duży problem, możesz po prostu wysadzić mnie na stacji metra. Proszę.”
Zacisnął usta, myśląc o odmowie. Jednak ostatecznie kiwnął głową, biorąc pod uwagę, że bardzo smakowało mu śniadanie, które zrobiła dzisiaj.
Wsiedli do windy i udali się na parking.
Catherine myślała, że wsiądzie do Bentleya lub Maybacha, ale kiedy mężczyzna zatrzymał się obok białego Lexusa…
„Eee… To twój samochód?”
„Tak.”
Otworzył drzwi i usiadł za kierownicą.
Zmieszana, poszła za nim i wsiadła do samochodu. „Shaunny, dlaczego wybrałeś ten samochód?”
Ten mężczyzna miał być spadkobiercą międzynarodowej firmy, a jednak prowadził samochód wart tylko nieco ponad 300 000 dolarów?
„Jest tani i oszczędny,” odpowiedział krótko, odpalając samochód.
„Znasz najlepszy sposób na życie, mój wyjątkowy mężu.”
Odwróciła głowę i zobaczyła na desce rozdzielczej paczkę tanich chusteczek. Na opakowaniu widniał napis „### Stacja Benzynowa – najtańsze i najprostsze.”
“…”
Catherine była zdezorientowana.
Czy wszyscy odnoszący sukcesy szefowie żyli teraz tak oszczędnie?
Czy możliwe, że nie była dobrze traktowana przez rodzinę Jonesów, ponieważ wydawała pieniądze hojnie zamiast oszczędzać jak inni odnoszący sukcesy szefowie?
Pogrążyła się w myślach, zastanawiając się nad tym.
Dziesięć minut później samochód zatrzymał się na stacji metra. Odwrócił się do niej. „Wysiadaj.”
“…”
Była bez słowa.
Powiedziała to tylko z grzeczności, ale on naprawdę tak zrobił.
Cóż, cóż, cóż.
Tłumiąc narastający w niej gniew, wymusiła na sobie nieśmiały uśmiech. „Dzięki, Shaunny.”
W sekundzie, w której wysiadła z pojazdu, samochód odjechał, zanim zdążyła coś jeszcze powiedzieć.
Jaki irytujący i okrutny mężczyzna!
…
Dotarła do firmy około 21:00.
Od powrotu z zagranicznych studiów pracowała w Summit Building Design Group. Była to największa korporacja rodziny Jonesów.
Jednak gdy tylko weszła do budynku, kierownik projektu, James Lennon, powiedział do niej dziwnym głosem: „Nie musisz się już pojawiać od dzisiaj. Ten projekt już do ciebie nie należy.”
„Co masz na myśli?”
Oczy Jamesa zabłysły, gdy zauważył kogoś za nią. „Rebecca, jesteś.”
Catherine gwałtownie odwróciła głowę i zobaczyła zbliżającą się do nich Rebeccę w białym, obcisłym swetrze z dekoltem. Po jej prawej stronie stał Ethan w koszulce tego samego koloru. Trzymali się za ręce.
Promienie słońca wpadające przez okno do pokoju otulały ich dwoje. Wyglądali jak szczęśliwa para w swoich dopasowanych strojach.
















