Katarzyna jadła z Freją długo wyczekiwane, pikantne kraby aż do dziesiątej wieczorem. Potem, przerażona, ruszyła do domu.
Bojąc się, że zbudzi mężczyznę śpiącego w środku, nie śmiała zapalić światła.
„Wróciłaś wcześnie.”
Wysoka, silna sylwetka Shauna nagle pojawiła się w drzwiach sypialni, a w jego głosie pobrzmiewała ostra nuta.
Katarzyna dostała szoku i ogarnęło ją ogromne poczucie winy.
Z
















