Perspektywa Bailey:
Mecz trwał w najlepsze, a wiwatowanie wokół mnie nie ustawało. Drużyna Kaleba miała przewagę i wierzyłam, że wygrają.
Zgodnie z obietnicą, którą złożył wcześniej, strzelił wiele goli i upewniał się, że patrzy na mnie na trybunach, kiedy to robił. Mam nadzieję, że nikt tego nie zauważył, bo robił to bardzo subtelnie.
Wstydziłam się i patrzyłam gdzieś indziej, kiedy to robił, i z
















