Perspektywa Bailey:
Jej oczy są wlepione we mnie i Kaleba, szczególnie w jego rękę. Wiedziałam, że to wyglądało dość intymnie, więc nie miałam pojęcia, jak to wytłumaczyć.
Na szczęście Kaleb szybko zareagował. "Chyba się go pozbyłem" - wymamrotał wystarczająco głośno, żeby Mira usłyszała, jednocześnie muskając dłonią moje plecy, jakby było tam coś, czego nie powinno być.
Cofa się o krok, spoglądaj
















