Perspektywa Bailey
Nagle potok słów, który wylał się z moich ust, zatrzymał Kaleba. Spogląda na mnie w milczeniu, szok wiruje w jego spojrzeniu.
Aż chyba moje słowa w końcu do niego dotarły.
Zmarszczka zdezorientowania między jego brwiami znika, a w jego tęczówkach zapala się iskierka szczęścia, przez co wstrzymuję oddech. A potem na jego twarzy rozlewa się rosnący uśmiech i wiem, że wtedy na zaws
















