Perspektywa Bailey:
"Nie wiem, o czym mówisz," powtórzyłam, próbując się od niego odsunąć. Ale uścisk Kaleba tylko się wzmocnił.
"Nie okłamuj mnie, Bailey," warknął, przyciągając mnie bliżej. "Wiem, co robiliśmy zeszłej nocy. I wiem, że podobało ci się to tak samo jak mnie."
Czułam, jak moje ciało drży pod jego dotykiem, a mój umysł szaleje zarówno ze strachu, jak i pożądania. Nie chciałam się do
















