Następnego ranka wstała wcześnie, zdeterminowana, by ten dzień rozpoczął się inaczej. Przygotowała ulubione śniadanie bliźniaków, mając nadzieję, że ten ciepły początek da im poczucie bezpieczeństwa w tym dziwnym, aż nazbyt znajomym mieście. Ubrała ich i przygotowała do wyjścia, a następnie zawiozła do żłobka, z lekkim ściśnięciem w sercu machając im na pożegnanie. Byli całym jej światem i każdy j
















