Przez całą noc Aleksander wertował te nazwiska, analizując każde z nieustępliwym skupieniem. Jego myśli błądziły wokół Emmy, wokół tego pierwszego razu, kiedy ukryła się za imieniem i nazwiskiem Veroniki Moore. To był taki przemyślany, wyrachowany wybór; Aleksander nie mógł się powstrzymać od zastanawiania: Dlaczego akurat to imię? Co ono dla niej znaczyło?
Był tak pogrążony w myślach, że nawet n
















