Oczy Emmy rozszerzyły się z szoku, a oddech uwiązł jej w gardle, gdy zamarła w bezruchu. Wciąż niezdolna do wydania słowa, wpatrywała się w niego, jak otwierał drzwi, wychodził i stanowczo je za sobą zamykał.
Fala paniki sprawiła, że rzuciła się za nim, stawiając ostrożne kroki, by nie obudzić Ethana. Dobiegła do windy w chwili, gdy drzwi zaczęły się zamykać, uderzyła w nie sfrustrowana, a jej gł
















