Powietrze między nimi zgęstniało, przestrzeń skurczyła się niemal do zera. Zebrała się w sobie, czekając, pragnąc, pomimo bólu przeszłości. Ale w chwili, gdy jego usta były o cal od jej, otwierające się drzwi biura przecięły tę chwilę.
Oczy Emmy otworzyły się gwałtownie, a fala paniki zalała ją. Wyrywała się, próbując uwolnić się z jego uścisku, ale Alexander nie drgnął. Jego ramiona były nieugię
















