"Myślałem, że się tu nie pojawisz, biorąc pod uwagę twoją groźbę z ostatniego dnia."
"Jestem tu ze względu na moją córkę, a ty już wiesz o jej stanie zdrowia."
"Czy umieszczenie jej pod moją opieką w moim szpitalu nie naraziłoby jej życia na niebezpieczeństwo?" - warknął cicho Alex.
"Gdybyś chciał ją pospieszyć, nie dzwoniłbyś do mnie" - odpowiedziała Emma, starannie dobierając słowa. "Czego chces
















