Paul wiedział, że Yunice wraca dzisiaj, więc pospieszył, żeby sprawdzić jej obrażenia.
Nie chciał jej uderzyć – po prostu stracił panowanie nad sobą.
Był gotów przeprosić. Nie spodziewał się jednak, że Yunice go kryje.
Ale zamiast poczuć ulgę, Paul poczuł się jeszcze bardziej zawstydzony w jej obecności.
Owen wciąż mocno trzymał Yunice za ramię. „Masz gorączkę? Jak do tego doszło?”
Yunice spuściła
















