Owen zacisnął szczękę tak mocno, że czuł, jakby jego trzonowce miały popękać. – Elsie ma wyjść za mąż za kogoś z rodziny Powellów. Jeśli znowu to spieprzysz celowo, to dla mnie przestaniesz być moją siostrą.
Yunice, trzymając miskę z karmą dla ryb, wrzuciła całą garść do stawu, jakby wrzucała tam swoją złość. Ewidentnie nie obchodziły jej groźby Owena.
Nie miałam nic do stracenia. Dawaj. Nie bałam
















