Szczęka Owena zacisnęła się. Tym razem to on zamilkł.
– Nie chodzi o to, że chcę się wycofać – powiedział Paul. – Ożenię się z Elsie. Problem jest tylko z moim ojcem – on nadal ma obawy.
Owen zmrużył oczy. – Jakie obawy?
Paul prychnął. – Ten sam stary problem. Ten nieudacznik wciąż stoi na drodze. Mój ojciec nie pozwoli mi się ożenić, dopóki on tego nie zrobi.
Wyraz twarzy Owena się zmienił. – Mas
















