Twarz Owena poszarzała. Oczy mu się zaczerwieniły, a na Yunice spojrzał z wyrazem bólu, drżącym głosem. "Czy coś ci się stało? Czy Quinton ci coś zrobił?"
Był w amoku, ruszył naprzód, jakby chciał wyciągnąć Yunice i sprawdzić, czy nie ma obrażeń.
Ale Wyatt celowo odsunął się na bok, ustawiając się tuż przed Owenem. Jego szydercze spojrzenie uniemożliwiało komukolwiek nawiązanie kontaktu wzrokowego
















