„Wcale mu to nie przeszkadzało. Przez cały czas, gdy byłaś nieprzytomna, trzymał się blisko niej.”
Czy to był głos Morgana, czy jego postawa, twarz Madam Johnson jeszcze bardziej pociemniała.
Zignorowała go i spojrzała na Yunice. „Panno Saunders, dziękuję, że znowu mnie pani uratowała. Wyatt zajmie się później pani honorarium za konsultację. Nie zostanie pani oszukana.”
Wszyscy w pokoju słyszeli,
















