logo

FicSpire

Kiedy miłość jest kłamstwem.

Kiedy miłość jest kłamstwem.

Autor: Magdalena Zieliński

Chapter 10 Is He Crazy
Autor: Magdalena Zieliński
12 kwi 2025
Whitney milczała. Wiedziała, że Damian robi to wszystko, by zachować spokój i zapobiec odwołaniu ślubu. Zostanie projektantką architektury i ujrzenie Margaret budzącej się ze śpiączki były jej marzeniami. Teraz Damian postawił obie te rzeczy tuż przed nią. Czy powinna połknąć dumę i przestać być tak uparta? W tej samej chwili zadzwonił telefon Damiana. Leżał na stole, a Whitney zobaczyła, że dzwoni Rachel. Damian nacisnął przycisk odrzucenia. "Whitney—" Telefon zadzwonił ponownie – wciąż Rachel. Whitney lekko się uśmiechnęła. "Może odbierz." "To twoje urodziny. Nie chcę, żeby ktokolwiek nam przeszkadzał." Damian bez wahania się rozłączył. "Obiecaj mi. Wróć dziś ze mną do domu, dobrze?" Powtarzał to pytanie. Whitney skończyła jeść, więc wstała. "Powinieneś najpierw zająć się swoimi sprawami. Nie rozważam teraz powrotu." Z tymi słowami ruszyła w stronę drzwi. Damian pobiegł za nią i chwycił ją za ramię. "Nie ma się czym zajmować. Ale jeśli nie wrócisz, nie będę naciskał. Podwiozę cię do Coaska Heights." Zanim zdążyła odpowiedzieć, Damian wepchnął ją na siedzenie pasażera i uruchomił samochód. Połączenia od Rachel nie ustawały. Ponieważ telefon Damiana był podłączony do samochodowego Bluetooth, ekran nawigacji ciągle przełączał się na stronę połączeń przychodzących. "Naprawdę nie zamierzasz odbierać?" Whitney miała już dość słuchania tego dzwonka. Damian postanowił wyłączyć telefon. Z poważnym wyrazem twarzy powiedział: "W rodzinie Howardów są inni. Jeśli naprawdę czegoś potrzebuje, może się z kimś skontaktować." Whitney wysiadła z samochodu, gdy dotarli do wejścia na jej osiedle. Krótko mu podziękowała i ruszyła do domu. "Whitney." Damian szybko podążył za nią. "Będę czekał, aż wrócisz do domu." Whitney nic nie odpowiedziała i po prostu minęła go. Gdy tylko weszła do swojego mieszkania, zadzwoniła Yvette Jennings, aby złożyć jej życzenia urodzinowe. "Przepraszam, wciąż jestem w delegacji. Nie mogę być dziś z tobą. Ale nie czuj się samotna. Jestem z tobą duchem." Yvette zawsze była przy Whitney, gdy Damian nie mógł być z nią w dniu jej urodzin. "Nie jestem samotna. Damian właśnie świętował ze mną," powiedziała Whitney od niechcenia, nalewając sobie szklankę wody. "Pan Howard naprawdę znalazł czas? To rzadkość!" powiedziała Yvette zaskoczona. Potem dodała: "Whitney, nie myśl, że jestem pesymistką, ale musisz uważać, gdy mężczyzna nagle się zmienia. Mimo wszystko, pan Howard jest dla ciebie taki dobry. Może nie ma się czym martwić." Whitney gorzko się zaśmiała. Takie wrażenie Damian sprawiał na wszystkich. "Nie jesteś pesymistką. Taka jest prawda," odpowiedziała. Yvette od razu wyczuła napięcie w jej głosie. "Chcesz powiedzieć, że z Damianem coś się dzieje?" "Opowiem ci szczegółowo, gdy wrócisz z delegacji." "Dobrze. Bez względu na wszystko, będę wspierać każdą twoją decyzję." Yvette wywnioskowała ze słów Whitney, że dzieje się coś poważnego. Po rozłączeniu Whitney otrzymała wiadomość głosową od Heleny Howard. "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, moja droga przyszła szwagierko! Jutro wyślę twój prezent do twojej willi. Baw się dobrze z Damianem. Nie będę wam przeszkadzać." Helena była młodszą siostrą Damiana. Miała dobre relacje z Whitney. Jako czołowa prawniczka często była zajęta i nie wiedziała, że Damian nie co roku był z Whitney w dniu jej urodzin. Chociaż były blisko, Whitney nie planowała jej mówić prawdy, ponieważ Helena była częścią rodziny Howardów. "Dzięki! Nie widziałam cię na ostatnim spotkaniu rodzinnym. Wyjdźmy kiedyś na obiad," odpowiedziała Whitney. W pewnym momencie na zewnątrz zaczęło lać. Woda na szybach wyglądała, jakby ktoś ją rozlał. Jedno z okien było nadal otwarte, a deszcz już wdarł się do środka. Odpowiadając na wiadomość, podeszła zamknąć okno. Kątem oka nagle zauważyła postać stojącą na dole. W świetle latarni ulicznej od razu rozpoznała, że to Damian. Nie odszedł! Czy on zwariował? Dlaczego stoi w ulewnym deszczu? Whitney chwyciła parasolkę, szybko zmieniła buty i wyszła z mieszkania. Dopiero w windzie zdała sobie sprawę, że jej troska o Damiana stała się automatyczna, prawie jak odruch. Zanim pomyślała o zawróceniu, wysiadła z windy, a Damian już ją zobaczył. Whitney nie miała wyboru, musiała do niego podejść. Ulewny deszcz przemoczył go do suchej nitki. "Co tu robisz?" Whitney osłoniła go połową parasolki. "Nie odpowiedziałaś mi wcześniej," powiedział Damian. Widząc jego twarz zalaną deszczem, przypomniała sobie, co powiedział przy wejściu na osiedle – że będzie czekał, aż wróci do domu, ale ona nie odpowiedziała. "Stoisz tutaj w deszczu tylko po to?" Ton Whitney był chłodny. "Damian, powiedziałeś, że nie będziesz naciskał." Stanie na deszczu w ten sposób wyraźnie wywierało na nią presję, by zgodziła się na powrót. "Zaufaj mi, Whitney. Wyjaśniłem wszystko z Rachel. Możesz mi wybaczyć?" Damian kichnął, mówiąc. Widząc go przemoczonego i drżącego, Whitney nie mogła powstrzymać nagłego uczucia współczucia. Osiem lat ich związku nie można było tak po prostu przekreślić. Poza tym, tyle dla niej zrobił. Słowa Westleya znów rozbrzmiewały w jej głowie. Powinna wziąć pod uwagę interesy rodziny Spencerów. Może powinna mu tym razem wybaczyć. "Daj mi trochę czasu na przemyślenie tego. Dopiero co się tu wprowadziłam i chcę tu jeszcze trochę pobyć." Gdy tylko skończyła mówić, Damian nagle ją objął i podekscytowany powiedział: "Dobrze! Dopóki zgadzasz się wrócić, możesz tu zostać tak długo, jak chcesz. Tylko nie za długo." Jego ciało było zimne i wkrótce jej ubranie również było przemoczone. W końcu Whitney ustąpiła. "Może wejdź na górę i weź gorący prysznic? Później poproszę kogoś, żeby ci przyniósł suche ubrania." W oczach Damiana, na tę propozycję, coś błysnęło.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 10 Is He Crazy – Kiedy miłość jest kłamstwem. | Czytaj powieści online na FicSpire