Whitney poczuła dreszcz przebiegający po plecach pod spojrzeniem Noela, gdy przypomniała sobie tamtą noc, kiedy to po pijanemu przejęła inicjatywę.
– Yvette tylko żartuje – powiedziała Whitney, pociągając Yvette za sobą. – Skończyłyśmy jeść. Powinnyśmy już iść.
Zanim Yvette zdążyła zaprotestować, że nie skończyła posiłku, Whitney wyciągnęła ją za drzwi.
Thomas zmrużył oczy, patrząc na Noela. –
















