Oczy Damiana wyraźnie pociemniały.
"Już nie będę pytać. Proszę, nie gniewaj się," powiedziała Rachel, rzucając się w jego ramiona i mocno go obejmując.
Damian pogładził ją po głowie. "Pamiętam, że ostatnio podobał ci się ten naszyjnik. Zabiorę cię, żebyś go kupiła za parę dni."
Rachel spojrzała na niego, a jej oczy były pełne wdzięczności. "Tylko kilka razy na niego zerknęłam. Damian, jesteś dl
















