"Wyrzucić?"
To była suknia z butiku Corlons. O ile wiedziała, nawet najtańsza suknia tam kosztowała pięciocyfrową sumę.
A ta, którą trzymała w rękach – oceniając po wykonaniu i jakości – prawdopodobnie została uszyta na zamówienie, być może nawet była jednym z ich flagowych modeli.
Whitney spojrzała w górę ze zdziwieniem.
Wyraz twarzy Noela pozostał obojętny, a cała jego postawa emanowała chło
















