– Możesz już iść, Karo. Ja zajmę się wszystkim z moim partnerem – powiedziała Ralphine do wojowniczki, która patrzyła na nią z niepokojem.
Wiedziała, jaki potrafi być Król, gdy jest wściekły, a teraz Kara nie była pewna, czy więź partnerska wystarczy, by Król się nie wściekł – na przyszłą królową, której nawet nie przeszkadzało, że to może być ostatni raz, kiedy widziano ją żywą. To był gorączkowy
















