– Uszanuję twój wybór, Ralph – powiedział Król Lykanów, wprawiając Wiktora w osłupienie. Wpatrywał się w Miroslava, jakby królowi wyrosła dodatkowa głowa. Czy to na pewno ten sam mężczyzna, który nigdy nie przyjmował odmowy i który nie znosił rozczarowań w żadnej sferze życia, nawet jeśli były nieuniknione? Jego słowa dawały kobiecie stojącej przed nimi wybór, który był tak niebezpieczny, wybór, b
















