Na pytanie Króla, Starszyzna Rostova poczuł, jak w gardle więźnie mu oddech. W pokoju nagle zrobiło się gorąco, a kolana zaczęły mu słabnąć. To był dla niego najgorszy z możliwych tematów, ale wiedział też, że jest Starszym królewskiej rady, a ujawnienie wszystkiego to tylko kwestia czasu i musiał się z tym zmierzyć. Nie był pewien, jak ma się zachowywać w obecności Króla czy Królowej, i zgodnie z
















