[MIROSLAV]
Zanim Koslov się obudził, król Miroslav i jego wojownicy czekali z szacunkiem u bram. Obejrzeli teren i zobaczyli niezliczone naruszenia bezpieczeństwa, jakich dopuściła się ta wataha. Były miejsca, które można było naprawić, ale w tej chwili nie miało to dla nich znaczenia. Nadal mogli wejść przez gry, przez portale, a nawet przez zidentyfikowane luki, ale zdecydowali się zachować jak
















