VERONICA.
"Zostań tutaj" – mówię do Dexa, odwracając się, by wysiąść z samochodu. Jego dłoń opada na klamkę, powstrzymując mnie. Spoglądam na niego, a on pyta: "Jesteś pewna, że możesz tam wejść sama?".
"Wiem, że byłoby gorzej, gdybyś wszedł ze mną" – odpowiadam, a on wzdycha. "Po prostu... Może mógłbym wejść z tobą i zostać z tyłu?".
"Nie, Dex. Po prostu zostań w samochodzie".
"A jeśli spróbu
















