Przerwa na lunch.
W dyżurce w akademiku Natalie i Sherri plotkowały na łóżku.
Sherri odwróciła się do Natalie. – Hej, jak wrażenia po wczorajszej pierwszej wizycie w rezydencji Wilsonów?
– Duża, luksusowa i pełna ludzi. – To było wszystko, co Natalie mogła streścić.
– Co? To wszystko? Nic specjalnego się nie wydarzyło po nocy spędzonej tam? Na przykład, jak traktowali cię państwo Wilsonowie? – To
















