Oboje się ogarnęli i wyszli z pokoju. Okno na korytarzu było otwarte i wiał zimny wiatr. Było tak zimno, że nie można było powstrzymać się od dreszczy.
Natalie spojrzała przez okno i zobaczyła płatki śniegu różnej wielkości tańczące w powietrzu. Jasne światło sprawiało, że płatki śniegu były krystalicznie czyste.
Oboje poprawili swoje puchowe kurtki w tym samym momencie. Odkąd zaszły w ciążę, bard
















