Mieszkanie wydawało się zbyt ciche. Zbyt nieruchome. Zbyt… duszące.
Sophia wpatrywała się w okno swojego pokoju, mocno ściskając telefon w dłoni, choć nie spodziewała się żadnej wiadomości. Już nie. Próbowała skontaktować się z Drew niezliczoną ilość razy w ciągu ostatnich kilku dni, ale każdy telefon pozostawał bez odpowiedzi, każda wiadomość ignorowana. To było tak, jakby rozpłynął się w powietr
















