Po przebudzeniu Julissa poczuła, że coś jest nie tak. Wszyscy patrzyli na nią dziwnie.
Jej twarz natychmiast pobladła, wpadła w panikę. Nie wiedziała, co powiedzieć.
"Spójrzcie, obudziła się. Jeśli nie ma nic więcej, to już pójdę."
Następnie Cassandra dodała: "Hugo, odpalaj auto."
Zostawili za sobą smugę spalin. Leonardo miał ochotę zabić Cassandrę w tej chwili.
'Co się dzieje z tą smarkulą? Nagle
















